Forum Wirtualna Gra Hodowla Koni Strona Główna Wirtualna Gra Hodowla Koni
Krótki opis Twojego forum [ustaw w panelu administracyjnym]
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Stajnia "Gold Horses" wł. Tinkerka

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wirtualna Gra Hodowla Koni Strona Główna -> Stadniny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tinkerka




Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 20:24, 28 Maj 2006    Temat postu: Stajnia "Gold Horses" wł. Tinkerka

Witam w mojej stajence:
Razem: 8
Ogiery: 3
wałachy: 0
Klacze: 4
Źrebaki: 1


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tinkerka dnia Czw 19:33, 01 Cze 2006, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tinkerka




Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 20:26, 28 Maj 2006    Temat postu:


imie:Bantumi
płęć:klacz
rasa:Fryz
wiek:6 lat
skoczność:20/20
szybkość:20/20
cierpliwość:20/20
uroda:20/20
gracja ruchów:20/20
zdolności ujeżdżeniowe:20/20
użytkowanie:Ujeżdżenie,pokazy
Właściciel: Tinkerka
Jej sprzęt:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Jej osiągnięcia:
2 miejsce na naj klacz:
[url][/url]
Jej trening na skoczność:
Pierwsze co zrobiła to ją porządnie wyczyściłam. Założyłam jej siodło i tranzerkę. Wsiadłam na nią na hali bo padał deszcz i zaczęłam stępować w półsiadzie, żeby się przyzwyczaiła. Później zaczęłam kłusować również w półsiadzie. Przeszłam na chwilkę do stępa, ale już normalnie stępowałam. Później zaczęłam kłusować w półsiadzie i ćwiczyć z nią zagalopowania. Następnie galopowałam i galopowałam. Na chwilkę zsiadłam z niej i ułożyłam przeszkody na LL. Pierw kilka razy z kłusa, a potem z galopu. Dobrze jej szło!! Jestem z niej bardzo dumna. Poprawiła się (Moja ocena: skoczność:20/20)


Jej trening na szybkość:
Jak zwykle pożądnie ją wyczyściłam. Ubrałam siodło i poszłam na dwór. Pochodziłam z nią bardzo szybko i nawet nadążyła. Tylko kilka razy zakłusowała. Potem wsiadłam na nią i poszłam na padok. Kazałam jej biec ciągle w kłusie pośrednim, aż w końcu się przyzwyczai. Następnie galop. Wkońcu wymusiłam na niej, żeby galopowała szybciej:) Dwa razy mnie poniosła, ale nie mam do niej pretensji. Bardzo dobrze jej szłoSmile Bardzo się poprawiła ( Moja ocena: szybkość:20/20)


Jej trenng na urodę:
Wyciągnęłam ją z boksu i poszłam na dwór. Wymyłam ją mydłem + ogon i grzywa. Założyłam jej derkę i poszłam na wały z trawą. Słoneczko grało więc szybko wyschła. Wymylam jej kopyta całowicie i wytarłam je słuchą ścierką. Wymalowałam farbą na czarną i smarem do kopyt, żeby lśniły. Wzięłam szczotki i pożądnie ją wyczyściłam. Uczesałam jej koreczki na grzywie rozczesując ją dokładnie. Później ogon. Masakra. Totalnie zniszczony. Musiałam jej wsmarować odrzywkę i poczekać 5 minut. W tym czasie wzięłam się za kopyta. Tylko raz przeleciałam szczotką, bo nie hcący weszła w słomę. Rozczesałam jej ogon i uplotłam warkoczyka, rozczesując go przy tym dokładnie. Wyglądałam o wiele lepiej. Moja ocena: uroda: 20/20 !!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tinkerka dnia Czw 20:20, 01 Cze 2006, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tinkerka




Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 21:59, 28 Maj 2006    Temat postu:


imie:Beauty
płęć:ogier
rasa:Tinker
wiek:4 lata
skoczność:11/20
szybkość:15/20
cierpliwość:20/20
uroda:20/20
gracja ruchów:18/20
zdolności ujeżdżeniowe:8/20
użytkowanie:pokazy,reprodukcja,lekko skoki


Jego trening na skoczność:
Najpierw pożądnie go wyczyściłam i założyłam siodło oraz tranzerkę. Wsiadłam na niego na hali, bo padało. Stępowałam w półsiadzie. Zaczęłam kłusować. Zebrałam go i znów przeszłam do półsiadu. Jakoś to znosił, chociaż raz bryknął. Ćwiczyłam zagalopowania w półsiadzie do uporu. Zsiadłam z niego, by ustawić przeszkody. Na początku bał się przeszkody, aż w końcu skoczył. Bardzo mu gratulowałam:) Skoczyłam jeszcze parę przeszkud już bez problemów. Moja ocena: skoczność: 20/20


Jego trening na szybkość:
Wyczyściłam go i założyłam siodło i tranzerkę. Postępowałam z nim na hali bardzo szybko w ręku. Dobrze sobie radził. Potem weszłam na niego i zaczęłam bardzo szybko kłusować. Bardzo dobrze sobie radził, mimo jednego zagalopowania. Wkońcu (dla niego upragniony) nadszedł galop. Galopował szybko i był opanowany, jakby wiedział o co mi chodzi. Jeszcze chwilę z nim pokłusowałam ale w ręku. Już się przyzwycził, bo nie mogłam go dogonić. Następnie jeszcze z nim postępowałam (również szybko). Jestem bardzo z niego zadowolon. Moja ocena: szybkość: 20/20


Jego trening na gracje ruchów:
Wyczyściłam go i założyłam siodło i tranzerkę. Przypięłam mu do wędzidła lążę i przypięłam wypinacze. Poszłam na padok. Na chwilkę na niego wsiadłam i zrobiłam: stęp wyciągnięty, boczki (koń idzie bokiem w stępie) oraz zmianę kierunku przez S w poprzek ujeżdżalni. Wzięłam go na ląże. Zaczął kłusować. Kazałam mu zrobić kłus wyciągnięty. Pryzpięłam mu lążę na dwa uchwyty i zaczęłam za nim chodzić. Kazałam mu wyciągać do góry nóżki. Zagalopował i tak pięknie mu szło. Żadnych potknięć. Fazę lotu miał wysoką. Widać było, że kuż się tak nie buja w galopie jak wcześniej. Moja ocena: gracja ruchów: 20/20



Jego trening na ujeżdżenie:
Wyczyściłam go i założyłam siodło oraz tranzerkę. Wsiadłam na niego na hali i go zebrałam. Zrobiłam stęp wyciągnięty, boczki i i zatrzymania. Dobrze mu to szło więc przeszłam do kłusa. Robiłam dokładnie to samo co w stępie. Doskonale mu to szło. Kilka razy bryknął, ale ja tego nie poczułam .Zrobiłam jeszcze zad do wewnątrz i zewnątrz. Zagalopowałam . Po wczorajszym treningu, naprawdę nie bujał. Jakby taka decha pod Tobą, która galopuje . Zrobiłam jeszcze galop wyciągnięty i przeszłam do kłusa a później do stępa. Moa ocena: zdolności ujeżdżeniowe: 20/20 Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tinkerka dnia Czw 20:40, 01 Cze 2006, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tinkerka




Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 12:57, 29 Maj 2006    Temat postu:


imie:Daliamo
płęć:ogier
rasa:Fryz
wiek:6 lat
skoczność:20/20
szybkość:20/20
cierpliwość:20/20
uroda:20/20
gracja ruchów:20/20
zdolności ujeżdżeniowe:20/20
użytkowanie:Wyscigi,pokazy,ujeżdżanie,troche skoki,reprodukcja

Jego trening na skoczność:
Najpierw pożądnie go wyczyściłam i założyłam siodło oraz tranzerkę. Wsiadłam na niego na hali, bo padało. Stępowałam w półsiadzie. Zaczęłam kłusować. Zebrałam go i znów przeszłam do półsiadu. Jakoś to znosił, chociaż raz bryknął. Ćwiczyłam zagalopowania w półsiadzie do uporu. Zsiadłam z niego, by ustawić przeszkody. Na początku bał się przeszkody, aż w końcu skoczył. Bardzo mu gratulowałam:) Skoczyłam jeszcze parę przeszkud już bez problemów. Moja ocena: skoczność: 20/20


Jego trening na szybkość:
Wyczyściłam go i założyłam siodło i tranzerkę. Postępowałam z nim na hali bardzo szybko w ręku. Dobrze sobie radził. Potem weszłam na niego i zaczęłam bardzo szybko kłusować. Bardzo dobrze sobie radził, mimo jednego zagalopowania. Wkońcu (dla niego upragniony) nadszedł galop. Galopował szybko i był opanowany, jakby wiedział o co mi chodzi. Jeszcze chwilę z nim pokłusowałam ale w ręku. Już się przyzwycził, bo nie mogłam go dogonić. Następnie jeszcze z nim postępowałam (również szybko). Jestem bardzo z niego zadowolon. Moja ocena: szybkość: 20/20



Jego trening na gracje ruchów:
Wyczyściłam go i założyłam siodło i tranzerkę. Przypięłam mu do wędzidła lążę i przypięłam wypinacze. Poszłam na padok. Na chwilkę na niego wsiadłam i zrobiłam: stęp wyciągnięty, boczki (koń idzie bokiem w stępie) oraz zmianę kierunku przez S w poprzek ujeżdżalni. Wzięłam go na ląże. Zaczął kłusować. Kazałam mu zrobić kłus wyciągnięty. Pryzpięłam mu lążę na dwa uchwyty i zaczęłam za nim chodzić. Kazałam mu wyciągać do góry nóżki. Zagalopował i tak pięknie mu szło. Żadnych potknięć. Fazę lotu miał wysoką. Widać było, że kuż się tak nie buja w galopie jak wcześniej. Moja ocena: gracja ruchów: 20/20



Jego trening na gracje ruchów:
Wyczyściłam go i założyłam siodło i tranzerkę. Przypięłam mu do wędzidła lążę i przypięłam wypinacze. Poszłam na padok. Na chwilkę na niego wsiadłam i zrobiłam: stęp wyciągnięty, boczki (koń idzie bokiem w stępie) oraz zmianę kierunku przez S w poprzek ujeżdżalni. Wzięłam go na ląże. Zaczął kłusować. Kazałam mu zrobić kłus wyciągnięty. Pryzpięłam mu lążę na dwa uchwyty i zaczęłam za nim chodzić. Kazałam mu wyciągać do góry nóżki. Zagalopował i tak pięknie mu szło. Żadnych potknięć. Fazę lotu miał wysoką. Widać było, że kuż się tak nie buja w galopie jak wcześniej. Moja ocena: gracja ruchów: 20/20



Jego trening na ujeżdżenie:
Wyczyściłam go i założyłam siodło oraz tranzerkę. Wsiadłam na niego na hali i go zebrałam. Zrobiłam stęp wyciągnięty, boczki i i zatrzymania. Dobrze mu to szło więc przeszłam do kłusa. Robiłam dokładnie to samo co w stępie. Doskonale mu to szło. Kilka razy bryknął, ale ja tego nie poczułam .Zrobiłam jeszcze zad do wewnątrz i zewnątrz. Zagalopowałam . Po wczorajszym treningu, naprawdę nie bujał. Jakby taka decha pod Tobą, która galopuje . Zrobiłam jeszcze galop wyciągnięty i przeszłam do kłusa a później do stępa. Moa ocena: zdolności ujeżdżeniowe: 20/20




Jego trening na urodę:
Wyciągnęłam go z boksu i poszłam na dwór. Wymyłam go mydłem + ogon i grzywa. Założyłam mu derkę i poszłam na wały z trawą. Słoneczko grało więc szybko wyschnął. Wymylam mu kopyta całkowicie i wytarłam je słuchą ścierką. Wymalowałam farbą na czarną i smarem do kopyt, żeby lśniły. Wzięłam szczotki i pożądnie go wyczyściłam. Uczesałam mu koreczki na grzywie rozczesując ją dokładnie. Później ogon. Masakra. Totalnie zniszczony. Musiałam mu wsmarować odrzywkę i poczekać 5 minut. W tym czasie wzięłam się za kopyta. Tylko raz przeleciałam szczotką, bo nie chący wszedł w słomę. Rozczesałam mu ogon i uplotłam warkoczyka, rozczesując go przy tym dokładnie. Wyglądał o wiele lepiej. Moja ocena: uroda: 20/20 !!



Jego trening na cierpliwość:
Tak jak każdy mój trening się zaczyna: wyczyściłam go pożądnie. Zostałam jednak w boksie, żeby zdać relacje na jego cierpliwość. Klepałam go ciągle po brzuchu i po slabiźnie. Ciągle tak robiłam póki się przyzwycził. Może oberwałam z 10 razy, ale to nic takiego (na szczęście).
Dotykałam go po łebku, po oczach po chrapach. Otworzyłam mu kilka razy paszcze. Klepałam go po nogach, aż w końcu (dla niego) wyszłam z jego boksu. Wzięłam do ręki marchewkę i przed jego oczami mu ją machałam. Przestał się nią interesować, bo się położył. Dałam mu tę marchewkę i poszłam do innych koni. Moja ocena: 20/20


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tinkerka dnia Pią 21:52, 02 Cze 2006, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tinkerka




Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 19:32, 29 Maj 2006    Temat postu:


imie: Lavita
płęć: klacz
rasa: Haflinger
wiek:5 lat
skoczność:20/20
szybkość:20/20 (potrafi się opanować)
cierpliwość:20/20
uroda:20/20
gracja ruchów:20/20
zdolności ujeżdżeniowe:20/20
użytkowanie:pokazy,ujeżdżanie,troche skoki,


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tinkerka dnia Pon 19:48, 29 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tinkerka




Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 19:33, 29 Maj 2006    Temat postu:


imie: Vanilia
płęć: klacz
rasa: Tinker
wiek:4 lat
skoczność:20/20
szybkość:20/20
cierpliwość:20/20
uroda:20/20
gracja ruchów:20/20
zdolności ujeżdżeniowe:20/20
użytkowanie:pokazy,ujeżdżanie,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tinkerka




Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 14:32, 31 Maj 2006    Temat postu:


imie:Shining
płęć:klacz
rasa:Arab
wiek:4 lata
skoczność:20/20
szybkość:20/20
cierpliwość:20/20
uroda:20/20
gracja ruchów:20/20
zdolności ujeżdżeniowe:20/20
użytkowanie:Ujeżdżenie,pokazy w ręku
Jej nagrody:

Trening na skoczność:
Pierwsze co zrobiła to ją porządnie wyczyściłam. Założyłam jej siodło i tranzerkę. Wsiadłam na nią na hali bo padał deszcz i zaczęłam stępować w półsiadzie, żeby się przyzwyczaiła. Później zaczęłam kłusować również w półsiadzie. Przeszłam na chwilkę do stępa, ale już normalnie stępowałam. Później zaczęłam kłusować w półsiadzie i ćwiczyć z nią zagalopowania. Następnie galopowałam i galopowałam. Na chwilkę zsiadłam z niej i ułożyłam przeszkody na LL. Pierw kilka razy z kłusa, a potem z galopu. Dobrze jej szło!! Jestem z niej bardzo dumna. Poprawiła się (Moja ocena: skoczność:20/20)


Jej trening na szybkość:
Jak zwykle pożądnie ją wyczyściłam. Ubrałam siodło i poszłam na dwór. Pochodziłam z nią bardzo szybko i nawet nadążyła. Tylko kilka razy zakłusowała. Potem wsiadłam na nią i poszłam na padok. Kazałam jej biec ciągle w kłusie pośrednim, aż w końcu się przyzwyczai. Następnie galop. Wkońcu wymusiłam na niej, żeby galopowała szybciej:) Dwa razy mnie poniosła, ale nie mam do niej pretensji. Bardzo dobrze jej szłoSmile Bardzo się poprawiła ( Moja ocena: szybkość:20/20)


Jej trening na zdolności ujeżdżeniowe:
Wyczyściłam ją i założyłam siodło oraz tranzerkę. Wsiadłam na nią na hali i ją zebrałam. Zrobiłam stęp wyciągnięty, boczki i i zatrzymania. Dobrze jej to szło więc przeszłam do kłusa. Robiłam dokładnie to samo co w stępie. Doskonale jej to szło. Kilka razy bryknęła, ale ja tego nie poczułam .Zrobiłam jeszcze zad do wewnątrz i zewnątrz. Zagalopowałam. Jakby taka decha pod Tobą, która galopuje . Zrobiłam jeszcze galop wyciągnięty i przeszłam do kłusa a później do stępa. Postępowałam na długiej wodzy i odprowadziłam ją do boksu. Moja ocena: zdolności ujeżdżeniowe: 20/20 Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tinkerka dnia Pią 21:43, 02 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tinkerka




Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 17:46, 01 Cze 2006    Temat postu:


imie:Extreme
płęć:Ogier
rasa:SP
wiek:6 lat
skoczność:20/20
szybkość:20/20
cierpliwość:20/20
uroda:20/20
gracja ruchów:20/20
zdolności ujeżdżeniowe:20/20
użytkowanie:pokazy,skoki,reprodukcja

Jego trening na skoczność:
Najpierw pożądnie go wyczyściłam i założyłam siodło oraz tranzerkę. Wsiadłam na niego na hali, bo padało. Stępowałam w półsiadzie. Zaczęłam kłusować. Zebrałam go i znów przeszłam do półsiadu. Jakoś to znosił, chociaż raz bryknął. Ćwiczyłam zagalopowania w półsiadzie do uporu. Zsiadłam z niego, by ustawić przeszkody. Na początku bał się przeszkody, aż w końcu skoczył. Bardzo mu gratulowałam:) Skoczyłam jeszcze parę przeszkud już bez problemów. Moja ocena: skoczność: 20/20



Jego trening na szybkość:
Wyczyściłam go i założyłam siodło i tranzerkę. Postępowałam z nim na hali bardzo szybko w ręku. Dobrze sobie radził. Potem weszłam na niego i zaczęłam bardzo szybko kłusować. Bardzo dobrze sobie radził, mimo jednego zagalopowania. Wkońcu (dla niego upragniony) nadszedł galop. Galopował szybko i był opanowany, jakby wiedział o co mi chodzi. Jeszcze chwilę z nim pokłusowałam ale w ręku. Już się przyzwycził, bo nie mogłam go dogonić. Następnie jeszcze z nim postępowałam (również szybko). Jestem bardzo z niego zadowolon. Moja ocena: szybkość: 20/20



Jego trening na urodę:
Wyciągnęłam go z boksu i poszłam na dwór. Wymyłam go mydłem + ogon i grzywa. Założyłam mu derkę i poszłam na wały z trawą. Słoneczko grało więc szybko wyschnął. Wymylam mu kopyta całkowicie i wytarłam je słuchą ścierką. Wymalowałam farbą na czarną i smarem do kopyt, żeby lśniły. Wzięłam szczotki i pożądnie go wyczyściłam. Uczesałam mu koreczki na grzywie rozczesując ją dokładnie. Później ogon. Masakra. Totalnie zniszczony. Musiałam mu wsmarować odrzywkę i poczekać 5 minut. W tym czasie wzięłam się za kopyta. Tylko raz przeleciałam szczotką, bo nie chący wszedł w słomę. Rozczesałam mu ogon i uplotłam warkoczyka, rozczesując go przy tym dokładnie. Wyglądał o wiele lepiej. Moja ocena: uroda: 20/20 !!


ego trening na ujeżdżenie:
Wyczyściłam go i założyłam siodło oraz tranzerkę. Wsiadłam na niego na hali i go zebrałam. Zrobiłam stęp wyciągnięty, boczki i i zatrzymania. Dobrze mu to szło więc przeszłam do kłusa. Robiłam dokładnie to samo co w stępie. Doskonale mu to szło. Kilka razy bryknął, ale ja tego nie poczułam .Zrobiłam jeszcze zad do wewnątrz i zewnątrz. Zagalopowałam . Po wczorajszym treningu, naprawdę nie bujał. Jakby taka decha pod Tobą, która galopuje . Zrobiłam jeszcze galop wyciągnięty i przeszłam do kłusa a później do stępa. Moa ocena: zdolności ujeżdżeniowe: 20/20


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tinkerka dnia Pią 21:59, 02 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tinkerka




Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 19:29, 01 Cze 2006    Temat postu:




imię: Ballero (dzięki Lilo:))
wiek: 2 dni
płec: ogierek
maść: karo-srokata
rasa: tinerek
matka: Vanilia
ojciec: Beauty
opis: jest za mały na opis:)
Właściciel: JA!!!!
Zaświadczenie:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wirtualna Gra Hodowla Koni Strona Główna -> Stadniny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin